Cytat Zamieszczone przez robertskc7 Zobacz posta
To zwykła msza podczas której jest chrzest dzieci. Księża zwykle jak widzą fotografa w pobliżu to ustawiają się do zdjęcia. Bycie "niewidocznym" może spowodować, że wszystko zasłoni plecami lub jakaś ciocia z małpką Ci wszystko zasłoni. Raz miałem taki przypadek. Dziewczyna z 3 aparatami na sobie ustawiła się za księdzem, który rozejrzał się, że nie ma nikogo z aparatem i ustawił się jak mu wygodnie. Ogniskowa najlepiej taka, żeby zrobić rodziców z dzieckiem plus księdza i ewentualnie zbliżenie. Jeśli zaczniesz ciasną ogniskową, a następnie będziesz chciała zrobić coś szerzej to może nie być miejsca za tobą, lub będzie po wszystkim. Całość trwa raptem 10 sekund.
Na komuniach, gdy jest dużo dzieci, zwykle jest jeden dwóch fotografów wynajętych przez proboszcza i tylko oni mogą robić zdjęcia w pobliżu ołtarza. Na chrztach jest trochę inaczej bo jest mniej dzieci, ale również zdarza się, że ksiądz zwróci uwagę jak ktoś z aparatem zaczyna przeszkadzać.