Święta racja. Na APSC to daje mniej więcej taki kadr jak np. Nikon 58/1.4g czy Otus 55/1.4 na FF, czyli wiadomo - do niczego, czyli porażka.
No ale skoro napisałeś "jak dla mnie" to nie ma problemu.
Mam 28/1.8 i chwalę sobie, bo akurat lubię tą ogniskową zarówno na FF jak i na kropie. Ja jednak w zasadzie nie robię zdjęć w których potrzebne są ostre rogi na dużych otworach, może z wyjątkiem jakichś nocnych cityscapes z daleka z ręki. Wtedy spora koma i miękkie rogi są najbardziej widoczne.