Cytat Zamieszczone przez Nozanu Zobacz posta
W połączeniu z odpowiednią puszką daje możliwość używania AF w trakcie filmowania. wystarczy że pacniesz paluchem na odchylanym ekraniku w czyjąś twarz i AF będzie ją śledził lub zmieni na następną pacniętą. Po cichu ,płynnie bez przestrzelania to działa i wcale nie są potrzebne jakieś profesjonalne korby i kołowroty do ręcznej ostrości oraz wielkie doczepiane monitory.
Nikt kto zawodowo filmuje lustrzanką, nie używa AF do pracy, a przynajmniej do czasu pojawienia się Dual Pixel + dotykowy ekran.
Bez tej ostatniej funkcjonalności nie ma praktycznej możliwości przeostrzania w czasie ujęcia (z AF), a samo ostrzenie jest mało trafne. Niestety w Canonach brak peakingu, to jeden z wielu powodów dlaczego filmowcy używają ML na Canonach.

Na obiektywie nie-STM, też działa AF tyle, że wolno i głośno. Hałas z AF nagrywa się, jeśli używasz wbudowanego mikrofonu. Nagrywanie dźwięku jest kolejnym problem do rozwiązania, jeśli chcesz żeby był dobrej jakości, powinieneś użyć rejestratora z poprawnymi pre-ampami oraz zewnętrzny mikrofon (np. Tascam DR-60 + Rode Videomic Pro, to takie minimum - nic profesjonalnego). Dźwięk z puszki to tylko dźwięk referencyjny, do późniejszej synchronizacji w NLE.

Jeśli chcesz używać transfokacji w czasie kręcenia ujęć, powinieneś wybrać obiektyw parafokalny, ewentualnie też pomyśleć o napędzie zooma (PZ-E1 Power Zoom Adapter, działa z wybranymi obiektywami STM).

Tak czy inaczej, poza 1DC, która jest bardzo leciwa, nie ma obecnie dobrych filmujących lustrzanek Canona. Kiedyś kupiłem Canona 80D, jako C-kamerę... sprzedałem po 3 tygodniach testów i jednym zleceniu

PS.
I nie zapomnij o dobrym filtrze szarym (variable), bez tego żaden filmowiec nie rusza się w plener