W pierw wizyta u okulisty. Niestety z wiekiem u każdego z nas oczy tracą swoją pierwotną widzialność. Taka natura i nie oszukamy tego - jedynie soczewki lub okulary dadzą względną poprawę widzenia.Też kiedyś myślałem że u mnie z oczami jest Ok, ale niestety poszedłem 2 lata za późno do okulisty i skończyło się na okularach plus 1,75.Niby mało ale jednak. Piszę to dlatego, że dopiero kłopot w podglądem w wizjerze sprawił że wybrałem się do okulisty.Jedynie dobre w tym jest to że jak jedno jak i drugie oko ma taka samą wadę .