A żadna tam wada, to tzw. efekt "oka leniwego". Jedno oko pełni funkcję wiodącą a drugie z lepszym lub gorszym skutkiem dostosowuje się do tego wiodącego. z wiekiem efekt ten się pogłębia i zaczyna przeszkadzać bo poszczególne gałki nie są już tak elastyczne w korygowaniu odchyłek.
Jesteś w zawieszeniu bo wzrok masz (jeszcze) dobry do normalnego funkcjonowania, ale o żadnej korekcji nie ma mowy bo to drastycznie zwiększy "leniwość" drugiego oka. Kiedy już będziesz musiał założyć okulary soczewki skorygują różnicę ale zawsze jedno będzie lepsze i to właśnie tego lepszego oka używaj do wizjera. U mnie jest to oko lewe więc bardzo niewygodnie, ciężko było mi się przestawić z patrzenia prawym okiem w wizjer, ten sam problem przy celowaniu z wiatrówki.
Może Cię nie pocieszę ale wzrok starzeje się już od momentu urodzenia i aż do śmierci jest tylko coraz gorzej.