Istnieje grupa tanich ale za to bardzo drogich w eksploatacji wyzwalaczy, bo działają tylko na nowych i drogich bateriach (coś dla oszczędnych Hahahaaa np."Phottix Strato"). A napięcie taniej baterii spróbuj cwaniaczku zmierzyć pod obciążeniem. Nowa z kiosku ma ok. 1,65V a po kilku godzinach już 1,5V i nadaje się do wyrzucenia bo pod obciążeniem napięcie spada prawie do zera.
Napięcie naładowanych enelopów to ok. 1,45V i obciążenie nie robi na nim żadnego wrażenia, natomiast rozładowanych 1,2V (wyzwalacze dalej działają). Wyzwalacze YN622 działają prawidłowo jeszcze przy ogniwach po 1V więc wykorzystują ładunek aku w całości. Najniższe zmierzone przeze mnie napięcie enelopa w działającym już z przerwami wyzwalaczu wynosiło 0.84V.