Chodzi o co innego. MBP 13 na Retinie daje rozdzielczość 2560 x 1600 (WQXGA)i to jest tak dużo, że zatraca się postrzegalność ewentualnych mankamentów na zdjęciach - np. nieostrości / nietrafionej ostrości. Tutaj klasyczny monitor minimum 24cale daje zupełnie inny komfort pracy. Ale żeby nie było tak fajnie - jeśli podepniesz MBP do zewnętrznego monitora FullHD 1920x1080, karta grafiki nie postąpi jak pod Windows. Owszem ekran się rozdwoi, ale natywna rozdzielczość zewnętrznego monitora będzie tylko rzeczą umowną. W rezultacie obraz zostanie "na siłę" doskalowany do natywnej rozdzielczości monitora i będzie to widać w postaci miękkich krawędzi czcionek, obraz nie będzie żyletą, będzie taki bardziej analogowy
Pod Windows nie ma z tym problemu, laptop wyświetla swoje maksimum, a zewnętrzny monitor swoje. Aby pod Makiem było OK - należałoby podpiąć monitor WQXGA albo lepszy.