Cytat Zamieszczone przez michalab Zobacz posta
jeśli jako punkt przyjmiesz punkt w przestrzeni, to nie będzie OK, bo jakikolwiek ten punkt by nie był, możesz matrycę wokół niego obrócić - wtedy wg tej definicji nie zmieni się punkt widzenia, a odwzorowanie na matrycy .. ulegnie zmianie i to dość istotnej. Oczywiście dalej można twierdzić, że to ta sama perspektywa, ale obrazek na matrycy może być skrajnie różny.


Raczej chodziło mi o błąd logiczny, polegający na sugerowaniu, z tego że punkt widzenia i perspektywa to jest to samo, to nic nie ma na nie wpływu - no niestety, ale tak właśnie napisałeś w cytowanym przeze mnie fragmencie.
No tu faktycznie mnie złapałeś na nieścisłości definicji. Jeżeli np. stoimy pod wieżą Ajfla i fotografujemy z określonego dokładnie co do milimetra miejsca, to jescze nie określa perspektywy, bo kto nam zabroni nagle odwrócić aparat o 180 stopni i zrobić sobie selfie?

Przyznaję, że podanie współrzędnych punktu na Ziemi i wysokości nie definiuje perspektywy. Trzeba jeszcze wiedzieć po co się tam znajdujemy. Więc trzeba powiedzieć "punkt widzenia określonej sceny" albo dodać "dla ustalonego tematu zdjęcia".