10.000 to proponuję zanieść do kasyna. W wersji hard postawić na 13. W wersji soft na czarne lub czerwone.
Na emeryturę bym tego nie odkładał, chyba że ma starczyć na waciki.
10.000 to proponuję zanieść do kasyna. W wersji hard postawić na 13. W wersji soft na czarne lub czerwone.
Na emeryturę bym tego nie odkładał, chyba że ma starczyć na waciki.
Ostatnio edytowane przez Merde ; 08-02-2017 o 19:08
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Z funtów to najlepiej kupić funt złota.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Złote monety. Nie bulionowe. Mogą być polskie (ale nie wszystkie).
Bezpośrednio z nbp. Na firmę. Z fakturą vat :-)
Dzięki Merde, nie mam nic więcej w tej kwestii do powiedzenia
Tak czy inaczej, odchodząc od tych naszych dywagacji co warto a czego nie... Nie macie uczucia, że Ci, którzy są bogaci, nie szukają we wszystkim problemu tylko działają? A to za duże ryzyko, a jak kupisz to trzeba sprzedać, a nie daj Boże poświęcić godzinę czy dwie na analizę w necie.. Wszyscy chcą bez ryzyka i bez roboty. Nie ubliżając nikomu, ale Ci, którzy całe życie potrafią tylko szukać problemów, to ciułają w bankach i innych funduszach, i cieszą się, że stać ich raz na rok na urlop, znajomi przecież mają gorzej... Tylko ci, co działają, robią kasę, i nawet jak wtopią, znajdą sposób na odkucie. Ot, inny typ człowieka.![]()
Ostatnio edytowane przez Zowa ; 09-02-2017 o 11:11
Człowiek myślał, że jak kupi lustereczko, to będzie jak w bajce...A tu gniot za gniotem![]()
c600d; c 50/1.8; t 17-50/2.8->5Dc;50 1.4;70-210 3.5; 35 2.0 i inne...
mój FB
mój Flickr