hehe robaczki macie problem z czytaniem ze zrozumieniem:wink: to sa czysto teoretyczne przemyslenia. Raczej nie do zrealizowania gdyz jak juz pisalem pracuje w weekendy;-) no ale dzieki za zyczliwosc. Niestety stoje przed wyborem czy sprzedac gramofony ktore mi stoja i zadko juz na nich gram a kosztuja sobie dosc i wtedy kupic aparat czy moze powoli dozbierac kase. Nie moge niestety wziasc kredytu bo jeszcze splacam studio (nie fotoZamieszczone przez misiul
) a lustrzanka kusi...za duzo mam hobby a za malo kasy...coz poczac, taka rzeczywistosc nasza:-x pozdrawiam. Wciaz nie wiem, czy jest sens kupowac uzywany sprzet??