Sam Tamron na wesela (bo zakładam, że cały czas o tym myślisz :-) ) nie do końca wystarczy - może zdarzyć się sytuacja, że braknie szerokiego kąta (28mm z cropem 1.6, to raczej nie za szeroko). Poza tym prędkość focusa w Tamronie jak do reportarzu ślubnego zupełnie się nie nadaje - piszę to z własnego doświadczenia (mnie po prostu brakowało komfortu podczas focenia, bo myślałem tylko o tym, czy mi się focus wyrobi w kluczowych momentach czy też nie). Mówiąc wprost - nie da się focić poważnie ślubów nie ponosząc znacznych kosztów. Taki lajf i nic nie poradzisz. I właśnie stąd moja teoria, że nie na wszystkim trzeba robić kasę ;-)Zamieszczone przez liquidsound