Poradnik: jaki komputer dla fotografa: Mac czy PC? laptop czy stacjonarny?

[zieniu]

Hej

Napisałem artykuł-poradnik o wyborze komputera - moje doświadczenia jako Windowsowca, którego wzięło na fotografię - i jakie komputery wybierałem po drodze:
czemu kupiłem Macbooka i czemu go ostatecznie sprzedałem. Kiedy dodałem monitor EIZO i dlaczego kupiłem stacjonarny.

Mam nadzieję, że niektórym - zwłaszcza windowsowcom ułatwi to poszukiwania następnego sprzętu

Jaki komputer dla fotografa: Mac czy PC? Wybrać Laptop czy stacjonarny?

W skrócie: fotografowie, którzy już pracują na Mac'ach, mają prostą sprawę - zostać przy Mac'u, jedynie w miarę potrzeb go wymienić na mocniejszy.
Jeżeli pracujesz na laptopach z Windowsem - zachęcam do przeczytania.

pozdrawiam serdecznie,
Tomek

[jinks]

Co do komputerów - oczywiste oczywistości choć artykuł na pewno bardzo pomocny dla osób w ogóle nie zorientowanych w świecie tego rodzaju sprzętu. Tym bardziej, że podparty autorytetem pracującego fotografa, tej klasy

Co do monitora - EIZO serii S to półka amatorska, w tej chwili już bardzo nieaktualna (nie produkowana). EasyPix też nie brzmi poważnie. Ludzie go polecają, bo jest tani, ale to raczej zabawka. Tą częścią artykułu niepotrzebnie wystawisz się na srogą krytykę zaawansowanych (w kolorze, retuszu) użytkowników.

[zieniu]

Dziękuję

Opisałem czym się kierowałem i co wybrałem - i zdjęcia jakie robię, też widać. Dlatego ten wpis kieruję do osób o podobnych potrzebach i robiących podobne zdjęcia.
Tak jak pisałem: jeżeli ktoś robi retusz high-end czy przygotowuje zdjęcia do druku - koniecznie powinien przyjrzeć się wyższej półce i wziąć inne kryteria pod uwagę. To nie jest poradnik dla wszystkich.

Jestem przekonany, że jeżeli ktoś ma pieniądze i widzi różnicę przy oglądaniu zdjęć na monitorze - to warto kupić lepszy.
Nie wybierałem droższych monitorów, bo mi nie były potrzebne. Na moje potrzeby wystarczą.

[Tom01]

Tak jak rozmawialiśmy na nikoniarzach, proponuję przeredagować fragment "Najważniejsza rzecz to odwzorowanie kolorów, czyli % pokrycia gamutu sRGB i Adobe RGB. Im większy, tym wierniejsze kolory" bo to straszna herezja. W komentarzach nie jest sprostowane, pomimo, że na forum dostał Pan dokładną odpowiedź co do znaczenia ww parametrów. A na drugi raz dobrze jest dać tekst do korekty merytorycznej komuś kto się na tym zna.

[zieniu]

@Tom01 : przepraszam, ale nadmiar informacji nie pomógł w odpowiedzi na moje pytanie:

Jeżeli fotograf-amator ma do wydania załóżmy 5 tysięcy złotych na laptopa. I będzie to laptop PC z Windowsem, kupowany przez allegro (bez możliwości patrzenia na konkretne wyświetlacze, pomiary itd) - to czy możesz podpowiedzieć jaki laptop warto by kupił?

Nie Mac, nie laptop z dodatkowym monitorem - laptop z najlepszą w tej cenie matrycą. Na jaki parametr mógłby patrzeć przy zakupie? Poza tym, że matryca IPS, bezodblaskowa?

ps. sprostowanie już dałem, dzięki

[Tom01]

Na postawione pytanie nie ma odpowiedzi. Szeroko to zostało omówione na nikoniarzach. Producenci nie specyfikują żadnych parametrów mówiących o jakości obrazu.

[RobertON]

Nowsze i szersze opracowanie o kompach:

https://tomaszpluszczyk.pl/mac-vs-pc...fii-i-retuszu/

[adi_85]

Hej,

czy taki wybór : https://www.x-kom.pl/p/299831-notebo...940mx-fhd.html
będzie odpowiedni do obróbki w LR ?
patrząc na bebechy - raczej powinien sobie poradzić. Zastanawia mnie matryca - czy będzie to totalny szajs, czy 'da rade' ?

Docelowo i tak planuje dokupić EIZO, ale to niestety za min pół roku...

pozdr
Adrian

[unesco]

Sam komputer jak najbardziej da radę, jest lepszy niż mój stacjonarny sprzed 5-6 lat, na którym z powodzeniem chodzi i LR i PS, a matryca to tak jak sam napisałeś... popracuj na niej ile wytrzymasz i jak najszybciej Eizo/NEC (podłączane przez Display Port). Ja po przesiadce z biurowego Eizo (który jest i tak o lata świetlne przed innymi biurowymi, o laptopach nie wspominając) na graficznego jestem w innym świecie, czego Ci z jak najbardziej życzę :-)

[szym]

Ja po przesiadce z biurowego Eizo (który jest i tak o lata świetlne przed innymi biurowymi, o laptopach nie wspominając) na graficznego jestem w innym świecie, czego Ci z jak najbardziej życzę :-)

W punkt! Dawno, dawno temu przeżyłem dokładnie to samo przesiadając się z EIZO FlexScan S1931 na ColorEdge CG21. Tej różnicy nie da się opisać słowami. Można próbować, ale to i tak nic nie powie komuś, kto nie pracował na monitorze graficznym i kto wierzy we wspaniałość swojego monitora biurowego czy multimedialnego, kupionego za i tak (według niego) zbyt duże pieniądze...

Przez ostatnie 8 lat przećwiczyłem różnej maści ColorEdge CE, CS, CX i CG, ale tu przepaści już nie ma. Trochę inne matryce i podświetlenia, inna obudowa, w wyższych modelach dodatkowo czujniki korekcji i kalibratory, w CG zawsze kaptur... Mimo tych różnic, przesiadka z "biurowca" na nawet najtańszy monitor graficzny klasy ColorEdge CS robi ogromną różnicę.

Dziesiątki osób rocznie, z którymi się spotykam na szkoleniach i warsztatach, po przesiadce z "dobrego monitora" na monitor graficzny mówią mi to samo. Nie spotkałem się jeszcze nikogo, kto po kilku tygodniach pracy na swoim pierwszym monitorze graficznym stwierdził, że to była zła decyzja. Słyszę raczej kompletnie co innego...: "Wreszcie widzę swoje zdjęcia. Tylko czemu tak późno?"