Ale nie masz łazić tak cały czas, bo to rzeczywiście jest niemiłe. Doszedłem do bazy, a potem sobie spacerowałem z chlebakiem i menażką.
W okolicy tej zabytkowej koliby jest pole kamieni i w nim duża kolonia świstaków. Ze względu na duży ruch w Piątce, są mniej płochliwe. Kozice też są w Piątce od Szpiglasowego na zachód, a czasem nawet łażą przy jeziorach nad ranem. Kozice oprócz tego łatwo zobaczyć w otoczeniu Chochołowskiej - za każdym razem jak byłem między Jarząbczym i Wołowcem, to je spotykałem.