ale urwal...


powiem tak: moj regularny wspolplenerowicz (tzw. partner aseksualny ) naprawial ostatnio swoj 24-105, ktory kiedys rypnal mu o glebe ze statywu. przez kilka lat uzywal tego obiektywu, tyle co, ze jeden filtr mial nakrecony praktycznie na stale, bo bardzo ciezko sie zdejmowalo (ale byl oczywiscie mniej pukniety niz twoje szkielko). no ale w koncu go zaniosl do lokalnego serwisu. naprawa kosztowala dobre 100 Euro, bo to podobno troche zabawy bylo.

tak ze to powinno byc do zrobienia. to szklo nie ma IS-a wiec tym bardziej. z Poznania to juz blisko jest do Berlina, mozna tam skrobnac maila i dopytac czy i za ile szacunkowo zrobia.