Dokładnie, już to przecież zauważył Rosiewicz w w tej pisoence "Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny.." Zresztą ile razy będąc zagranicą, gdy szła jakaś fajna laska to spokojnie można było ją zagadywać po polsku.Zamieszczone przez bachoo
no nie mowie ze mi sie nie podoba, twierdze tylko ze dookoła nas, jak sie przyjrzeć, jest bardzo duzo ładnych, zgrabnych, powabnych o charakternej urodzie dziewczyn i kobiet. przynajmniej w PL, nie wiem jak to tam w innych krajach:P
Odpowiedz z cytatem