Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Moje analogowe doświadczenia - ankieta

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hekselman
    "różnica pomiędzy fotografią analogową a cyfrową jest taka że w przypadku analogu najpierw się myśli potem robi zdjęcie, w cyfrze - odwrotnie...."
    Jak mnie "zjechali"!!!
    ja nie widze takiej roznicy, przeciez nie ma znaczenie co masz w aparacia jako film, czy "blone" czy matryce... zawsze trzeba myslec wiec twoja teza jest mocno chybiona i jest swego rodzaju prowokacja

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    3miasto
    Posty
    568

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jac
    ja nie widze takiej roznicy.....zawsze trzeba myslec...
    Ja nie kwestionuję konieczności m y ś l e n i a - ja tylko rozróżniam KIEDY to następuje.A jak masz wątpliwości (retoryczne widzę) - odwołam się do twojej wyobraźni - jak w poprzednim moim poście: przelicz sobie ile zapłaciłbyś za zrobienie i wywołanie takiej samej ilości zdjęć jaką bezstresowo "pakujesz" obecnie, nawet w RAWie, na 1Gb kartę...Gwarantuję ci: gdybyś miał ZAPŁACIĆ za każdą klatkę - więcej byś myślał PRZED zamiast PO.I tego dotyczyła moja teza.Nadal nie rozumiesz?....

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hekselman
    Ja nie kwestionuję konieczności m y ś l e n i a - ja tylko rozróżniam KIEDY to następuje.A jak masz wątpliwości (retoryczne widzę) - odwołam się do twojej wyobraźni - jak w poprzednim moim poście: przelicz sobie ile zapłaciłbyś za zrobienie i wywołanie takiej samej ilości zdjęć jaką bezstresowo "pakujesz" obecnie, nawet w RAWie, na 1Gb kartę...Gwarantuję ci: gdybyś miał ZAPŁACIĆ za każdą klatkę - więcej byś myślał PRZED zamiast PO.I tego dotyczyła moja teza.Nadal nie rozumiesz?....
    ilosc robionych zdjec wcale nie swiadczy o tym ze robi sie je bezmyslnie, inna poprostu jest cena za jedna odbitke, ot co dlatego stac mnie na zrobienie wiekszej ilosci zdjec, ale nad kazdym sie tak samo zastanawiam!, wiadome jest ze raczej nie siedzial bym teraz z 20k odbitek kolo siebie... ale mam szuflade pelna negatywow, nie ze wszystkiego trzeba odrazu robic odbitki...
    Nadal nie rozumiesz?....

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •