Tak. 24/2.8 naleśnik da ten sam kadr co 10+ razy droższe 24/1.4.
Oznaczona jest jedyna rzeczywista fizyczna ogniskowa jaką obiektyw ma, to znaczy w takiej odległości skupia światło przychodzące z nieskończoności. Np. 80mm na jakimś obiektywie do średniego formatu i nie ma to nic wspólnego z FF.