Ambitny plan, nie mam na myśli osiągnięcia (jakiegoś) poziomu, ale znalezienie chętnych do zapłacenia (uczciwych kwot) za zdjęcia
Jak myślisz o fotografii jako własnej głównej działalności, zastanów się nad kursami biznesowymi, marketingowymi. Nie zawsze jest tak, że dobrze zarabiają robiący "najlepsze" zdjęcia, często przeganiają ich ci, którzy potrafią odpowiednio sprzedać swoje usługi.
Dlaczego chcesz kupować aparat, jeśli już masz aparat?
Wiem, że moje odpowiedzi odbiegają od typowych na forum (jak poczytasz różne tematy dowiesz się, np. że Canon 6d nie jest w stanie zrobić dobrych zdjęć, bo do tego jest potrzebny co najmniej 5d mk IV, dwa-trzy miesiące temu mógł być mk III ale od czasu wprowadzenia mk IV mk III przestał się nadawa), ale uważam, że z powodzeniem możesz używać tego, co już masz. Masz aparat z niedużą matrycą, z ciemnym obiektywem, więc nie uzyskasz "papierowo cienkiej" głębi ostrości, nie masz tak dobrych wysokich czułości, jak w lepszych aparatach, ale masz wszystko, czego potrzebujesz do rozpoczęcia nauki: aparat z możliwością pracy w trybie M, priorytetu przysłony, priorytetu migawki, i z możliwością podłączenia lamp błyskowych (także studyjnych). Jak na początek świadomego fotografowania to wystarczy, przy pójściu na pewne kompromisy, głównie związane z "męczeniem się" z manualnymi obiektywami - gdybyś chciał rozbudować system najtańszym kosztem, zrobisz to "manualami".
Reklamowa - liczy się pomysł. "Produktowe" (typu "masowe packshoty") bez problemu zrobisz tym aparatem. Ślubne - tu jest gorzej, bo obecnie korzysta się ze światła zastanego, ogranicza korzystanie z lampy błyskowej, i nowoczesne aparaty (plus obiektywy kosztujące za szt więcej, niż chcesz wydać na całość) umożliwiają korzystanie z tak wysokich czułości, których nawet nie masz w swoim aparacie. To (i wspomniane portrety z bardzo małą głębią ostrości) sa dwa ograniczenia Twojego sprzętu, pozostałe zdjęcia z lepszym lub gorszym skutkiem możesz nim robić.
Nie twierdzę, że masz sobie kupić inny sprzęt dopiero po tych 5 latach, w trakcie nauki okaże się, co najbardziej Cię wciąga, i może za pół roku-rok, po zdobyciu pewnego doświadczenia i wiedzy, wrócisz do wyboru aparatu. Jednak na teraz, dla kompletnie początkującej osoby, moim zdaniem wystarczy to, co masz.