Dobry wieczór!

Piszę, aby zapytać o radę.

Mam ambitny plan, aby w ciągu następnych 5 lat przebyć drogę od "zera do bohatera".

Chciałbym przez ten okres edukować, szkolić się i doskonalić warsztat. Celem jest dojść do poziomu, gdzie ktoś chętnie zapłaci za moje zdjęcia.

Na początek sprzęt:

Na początek chciałbym zakupić jakiś sprzęt który nie będzie drogi, jednak pozwoli mi się szkolić w różnych kierunkach i będzie miał możliwość rozbudowy.

Mam w domu Olympusa E-PL1 z podstawowym obiektywem.

Czy dobrym pomysłem jest zainwestować w jakieś 2 obiektywy dodatkowe (które nomen omen wydaja się dość drogie) i bazować na posiadanym sprzęcie, czy też go po prostu spieniężyć i kupić coś innego.

Jeśli sprzedać, to co potem zakupić? Lustrzanka, bezlusterkowiec? Marka? Podrzućcie jakieś konkretne propozycje.

Chciałbym zacząć na spokojnie, zmieścić się w 2,5, może 3 tysiącach, ale fajnie by było mieć w tym budżecie ze 2 obiektywy. Da radę?

Następnie jakaś literatura. Polecicie jakieś sprawdzone tytuły dla laika?

No i jeśli chodzi o preferencje, to na początek ogólnie. Fotografia reklamowa, produktowa, ślubna? Nie wiem. Fajnie by było liznąć wszystkiego, aby po czasie wyspecjalizować się w czymś konkretnym.

Będę wdzięczny za pomoc i zrozumienie.

Pozdrawiam.