miałem dwa wypasione radioaktywne smc takumary 50 1.4kilka innych smc takumarów 35 (obie jasną i ciemną), 28, 100 macro, i trochę cajsów z jeny np. 2 sztuki 200/2.8 - ostrość na pełnym otworze a nawet lekko przymkniętym jasnych m42
to fantazja sprzedawców i nigdy nie spełnione marzenie kupujących (no może smc 35/3.5 jest ostry ale niestety otwór już nie ten i trudno powiedzieć że to jasne szkło, 100 macro też była całkiem dobra ale ona ma janość 4), mam jeszcze w szufladzie jakieś radzeckie wynalazki łącznie z polecanym heliosem - pozostałość po czasach minionych - w porównaniu z takumarami a nawet cajsami z jeny to szajs więc wnioski można sobie wyciągnąć samemu.
jeśli kupuje pleśniaki bo ma ograniczony budżet to niech kupi 50 stm i zapomni o pleśniakach - finalnie mniej kasy wyda.
jeśli natomiast kupuje pleśniaki do zabawy i nie jest to związane z ograniczonym budżetem to niech kupuje w końcu ktoś musi robić ruch w interesiemity trzeba podtrzymywać
"mam wypasionego pentaksa i moge go nawet sprzedać" i to jest sedno sprawy - ja mam heliosa i go nie sprzedam czekam aż osiągnie cenę 500 ojro i wtedy go pchnę jakiemuś napalonemu na starocie entuzjaście
pleśniaki są dobre jako ozdoba na półce