Z własnego doświadczenia wiem, że tak szybko jak przychodzi tak szybko odchodzi fascynacja pleśniakami. A i tak w większości sytuacji używać będziesz EFów.
No i ja właśnie spróbowałem. Nabyłem reflecte. I mogę powiedzieć jakie mam spostrzeżenia. Obiektyw daje zadowalającą ostrość na pełnej dziurze i bokeh też mi się podoba, chociaż nie ma w nim szczególnej tak zwanej "magii". Stan techniczny obiektywu jest bdb. Nie ma żadnych luzów, rys itp. Dostałem do niego oprócz wcześniej wspomnianej przejściówki, również filtr uv. Ostrzenie przez wizjer jest raczej niemożliwe. Przez live viev nie ma z tym problemu, aczkolwiek zabiera to czas przy pstrykaniu. Podsumowując jest to sprzęt dla ludzi cierpliwych. Efekty są ciekawe, ale coś więcej na ten temat będę mógł powiedzieć w niedziele- popstrykam w plenerze. 50mm canona obowiązkowo zagości, bo jednak AF to olbrzymia oszczędność czasu przy fotografowaniu, a zwłaszcza osób. Przy Reflectcie osoba musiała by być bardzo cierpliwaOgólnie w tej kwocie uważam, że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto.
Kiedy byłem mały...
miałem jeden obiektyw mianowicie ЮПИТЭР-8 50mm/2.
Otwierałem go do f/2 nie dla bokechu, tylko żeby sobie skrócić czas. Ale ten bokech i ten "look" mi się zaczął później podobać i z czasem został wzorcem dobrego obrazka, bo do takiego się przyzwyczaiłem. I dlatego lubię pleśniaki.
Ostrość (nadzwyczajna i od rogu do rogu) obiektywu ma pierwszorzędne znaczenie tylko w szczególnych rodzajach fotografii (których ja akurat nie uprawiam regularnie) normalnie jest nieistotna.
Akurat ten pleśniak jest ostry. Komu przeszkadza nieostrość w tych na przykład zdjęciach, jest prawdopodobnie kiepskim fotografem.
Jupiter 8: A cheap and lovely character lens for your Leica M or Sony A7 camera â STEVE HUFF PHOTOS
A 50 STM bardzo polecam. Szczególnie w kicie z 10-18 STM obecnie rozdawanym chętnym po $320. Też robią niezłe zdjęcia.![]()
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Powiem tak. Świetne są te fotki które pokazałeś. Przeczytałem góry internetu o m42. I od największych wrogów tego typu obiektywów, po wielkich miłośników. Ja myślę że chyba spróbuje się w to pobawić. Można tanio kupić, a jak okaże się lipa, to sprzedać za podobne pieniądze. Na drogie obiektywy mnie nie stać. W dużym stopniu przez drugą pasje pożerającą dużo pieniędzy- wędkarstwoa chcę się bawić i eksperymentować, więc to jest najprostsza droga. A jeszcze pytanie odnośnie 50 canona. Chyba nie ma sensu pchać się w używkę? Nowy można w internecie nabyć koło 400zł, stacjonarnie za 500.