Załóż cokolwiek i idź zapoznać się ze zwierzakami, przesiąknij ich zapachami i wytarzaj się w okolicznych smrodkach. Miej przy sobie kawałek bekonu i za nic nie wystrasz któregoś jakimś gwałtownym ruchem. Ty ich nie spamiętasz ale one ciebie owszem i dopiero wtedy będziesz miał szansę na jakieś sensowne ujęcie, ale to wszystko zależy od czasu i twojego podejścia do nich -one to czują i nic nie ukryjesz.