Podłączę się do pola walki i wesprę argumenty Janusza.
Do obróbki trochę chociaż zbliżonej do poważnej - komputer stacjonarny, czyli stojący w miejscu. Mówi się tu o genialnych monitorach i sprytnych kalibratorach, a przecież nieodzowną częścią całej zabawy w przyzwoitą obróbkę zdjęć, jest otoczenie. Czyli umiejętnie dobrane kolory wokół oraz oświetlenie, a tego nie nosi się ze sobą razem z laptokiem. No, chyba że mamy odpowiednio przygotowany bunkier.
W części forum o monitorach i obróbce są wątki, jak przygotować sobie miejsce do pracy ze zdjęciami. Sam z tych porad skorzystałem i niewiele potrzeba, żeby było przyzwoicie w warunkach domowych.