Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 580

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    No właśnie ogniskowej Ci będzie raczej brakowało. Stawiam na to, że jak kupisz zooma 100-400 to zdecydowaną większość zdjęć w zastosowaniu o którym piszesz wykonasz na 400mm. Stałka daje Ci za to możliwość większego cropowania niż zoom. Ale jeśli nie jesteś pewna, zoom może być lepszym rozwiązaniem choćby ze względu na komfort psychiczny.

    Co do Tamrona ciężko mi wypowiadać się definitywnie, bo nie miałem go w ręku, ale strzelam, że AF nie zbliża się nawet do tego co oferuje 400L. Jest też istotnie cięższy. Ma kosmiczny rozmiar filtra - jeśli lubisz zabezpieczać obiektywy filtrami, to sensowne filtry UV w tym rozmiarze trochę kosztują. A ewentualnie polar ... sama sprawdź.

    Co do opcji 300f4IS +1.4x to sam nie sprawdzałem, ale brzmi sensownie.
    Ostatnio edytowane przez michalab ; 14-11-2016 o 12:15

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Cytat Zamieszczone przez michalab Zobacz posta
    Co do opcji 300f4IS +1.4x to sam nie sprawdzałem, ale brzmi sensownie.
    Mam nie polecam.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2014
    Miasto
    Poznań
    Posty
    341

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    Mam nie polecam.
    A dlaczego?

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 312

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    a na czym w sumie polega złożoność twojego problemu? bo nie rożni się niczym od setek identycznych tematów poruszanych na forum
    Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
    Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Cytat Zamieszczone przez radiki Zobacz posta
    A dlaczego?
    Taka jest moja opinia, bardzo subiektywna.
    Degraduje obraz. O ile w przypadku "doskonałych" obiektywów (300/2,8, 500/4 itp) otrzymany obraz jest na wysokim poziomie, to im gorszy obiektyw tym bardziej widać pogorszenie obrazu. (300/4 doskonały nie jest) Przy braku kontrastów obraz nadaje się do pokazania, i może śmiało wygrywać konkurencję ze słabymi zoomami, ale gdy tylko pojawiają się duże kontrasty, światła - w mojej opinii zdjęcia nadają się tylko do kosza. W moim subiektywnym odczuciu zestaw 300/4+1,4 III (mam i nim fotografowałem) nie ma startu do 100-400 II (mam i fotografuję). Wydaje mi się że 300/4 +1,4III wypada gorzej niż 100-400 II +1,4III ustawione na 300 mm Oczywiście znam osoby które uważają obrazek z 300/4+1,4III za wystarczający, ale ja tak nie uważam. A zakup telekonwerterów uważam za najgłupszy w historii moich zakupów fotograficznych. Jedyne do czego mi się telekonwerter przydaje to do zdjęć dokumentacyjnych - ale wtedy nie zależy mi na jakości i nie podpinam 1,4 tylko x2. bo lepiej mieć 800 niż 560
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    Taka jest moja opinia, bardzo subiektywna.
    Degraduje obraz. O ile w przypadku "doskonałych" obiektywów (300/2,8, 500/4 itp) otrzymany obraz jest na wysokim poziomie, to im gorszy obiektyw tym bardziej widać pogorszenie obrazu. (300/4 doskonały nie jest) Przy braku kontrastów obraz nadaje się do pokazania, i może śmiało wygrywać konkurencję ze słabymi zoomami, ale gdy tylko pojawiają się duże kontrasty, światła - w mojej opinii zdjęcia nadają się tylko do kosza. W moim subiektywnym odczuciu zestaw 300/4+1,4 III (mam i nim fotografowałem) nie ma startu do 100-400 II (mam i fotografuję). Wydaje mi się że 300/4 +1,4III wypada gorzej niż 100-400 II +1,4III ustawione na 300 mm Oczywiście znam osoby które uważają obrazek z 300/4+1,4III za wystarczający, ale ja tak nie uważam. A zakup telekonwerterów uważam za najgłupszy w historii moich zakupów fotograficznych. Jedyne do czego mi się telekonwerter przydaje to do zdjęć dokumentacyjnych - ale wtedy nie zależy mi na jakości i nie podpinam 1,4 tylko x2. bo lepiej mieć 800 niż 560
    A używasz DLO podczas obróbki? Mógłbym polemizować w niektórych punktach, ale pewnie zrobiłby się duży off-top. Ogólnie jednak zgodzę się, że lepiej niż 300/4 zakupić 400/5.6 (lepszy obrazek za cenę słabszej uniwersalności), a jeszcze lepiej 100-400 II (wszystko lepsze za lepszą cenę ).

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Samo DLO nie załatwia sprawy. Jeżeli moje zdjęcie wymaga więcej obróbki niż wyostrzenie, skadrowanie, saturacja ewentualnie niewielkie korekty ekspozycji i kontrastu ląduje w koszu. Cały czas powtarzam - to są moje subiektywne odczucia. Ktoś inny może być zadowolony z efektów dopinania telekonwerterów - ja nie jestem. Zbyt wielu zdjęć zrobionych zestawem 300/4+1.4 żałuję bo mimo dobrego kadru leciały do kosza. Wielokrotnie przy fotografowaniu samolotów wolałem kadrować z gołego 300/4 niż ratować ujęcie z 300/4+1,4. Podkreślam to są moje subiektywne odczucia - można się z tym nie zgadzać.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  8. #8
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    39
    Posty
    49

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    michalab - no właśnie tego przekonania na razie mi brakuje, ale dzięki za konkretne argumenty. Średnica tego Tamrona to 95mm, także ewentualne filtry będę pioruńsko drogie, ale to na razie mniejszy problem.
    becekpl - dla mnie wybór jest trudny, bo nie ogranicza się jedynie do wyboru w rodzaju: obiektyw A czy obiektyw B, ale rozpatruję więcej możliwości (vide pierwszy post), ze zmianą systemu włącznie, stąd osobny wątek zamiast podpinanie się do istniejącego tematu.
    mkkaczy - raczej, że nie wejdę powyżej tego 400mm, bo nie podczołgam się/podejdę bezgłośnie, gdy mi ogniskowej zbraknie Ale wyobrażam sobie, że odwrotne sytuacje również mają miejsce, tj. zwierzak zaczyna za bardzo się zbliżać i w pewnej chwili wychodzi poza kadr. Wiesz, teoretyzować na temat potencjalnych sytuacji można długo, zoom na pewno rozwiązuje część z tych problemów, ale i tak najcenniejsze są dla mnie Wasze opinie wynikające z praktyki.
    Zakupu nie robię na dniach, dlatego póki co spokojnie zagłębiam się w testy i opinie z różnych źródeł. Z pierwotnego zestawu usunełabym teraz Sigmę, a dodałam C400mm i może drugą, nowszą wersję wspominanego Tamrona, jeśli pojawi się gdzieś w dobrej cenie. Wymiana body będzie z czasem nieunikniona, niestety budżet mnie ogranicza i nie mogę zrobić wszystkiego naraz.
    Jeżeli ktoś ma ochotę dodać coś jeszcze, co np.jeszcze bardziej namąci mi w głowie, to zapraszam ;-)

  9. #9
    Bywalec
    Dołączył
    Oct 2012
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    109

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Cytat Zamieszczone przez nutshell Zobacz posta
    Jeżeli ktoś ma ochotę dodać coś jeszcze, co np.jeszcze bardziej namąci mi w głowie, to zapraszam ;-)

    Cytat Zamieszczone przez nutshell Zobacz posta
    zwierzak zaczyna za bardzo się zbliżać
    W tym przypadku może najlepszy byłby jakiś pancerny obiektyw - do obrony
    To oczywiście żart i nie bierz tego za bardzo do serca.

  10. #10
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    850

    Domyślnie Odp: Obiektyw/zestaw do fotografii zwierząt - czyli dylemat na własne życzenie

    Właściwe pytanie to nie powinno być o obiektyw(y) tylko o metody robienia zdjęć przyrodniczych, czyt. budowanie czatowni, karmienie itp.
    Zapomnij o 400mm na FF w metodzie "na spacerze", oczywiście jest szansa, że przez przypadek coś tam pstrykniesz, zanim Tobie zwierzak nie zwieje z zasięgu.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •