A nieco parafrazując - to słoneczniki Van Gogha to dla Ciebie tylko jakieś tam słoneczniki. No coż, to m.in. siła fotografii, że niesie ze sobą jakiś niedopowiedziany przekaz, stymuluje do szukania kontektu... lub też i nie niesie lub nie każdego (stymuluje).Zamieszczone przez arturs
pzdr.