Czas włączania to nie problem (u mnie 3-4s), bo czas czuwania można sobie dowolnie ustawić.
Spota nie wszyscy potrzebują, mnie on przeszkadza, gorsza ergonomia, krajobrazów magic hour na analogu nie robię .
Główny problem to zużycie prądu, bez radia u mnie baterie wystarczają na 10-15 dni pracy.
Strach pomyśleć na ile godzin pracy wystarczy z wersją radiową.
358 i 758 bez radia, to praca ponad półtora roku na jednej baterii.
Kolejna podstawowa bolączka to zasięg radia. To nie z autopsji ale z wiarygodnego dla mnie źródła.
Jest o wiele mniejszy niż w reszcie modeli z modułem RT-32 i podobno bardzo problematyczny.
No ale RT-32 jest tylko pod Pocketa a w 478 można sobie wybrać wersję pod Phottixy, Odiny, Atlasy czy Skyporty Elinchroma,
do tego jest funkcja regulowania mocy lamp z poziomu światłomierza.
Niestety moduł w 478 jest niewymienny.