Witam, chciałbym opisać problem jaki występuję z zestawem EOS 7D II oraz EF 16-35 F2,8 II.
Problem polega na tym, że lewe punkty AF(20 szt.) a szczególnie te najbardziej oddalone nie trafiają w punkt, obraz jest rozmyty/rozmazany a centralne punkty oraz prawe działają super.
Natomiast wszystkie punkty AF w parze z obiektywem EF 400 f5,6 L działają perfekcyjnie.
Pytanie jest moje takie, czy jest możliwe że powodem takiego działania AF jest obiektyw ? jakieś minimalne złe ustawienie soczewek itp.
Podejrzenie pada na 16-35 ponieważ z 400 działaj dobrze, jakie jest wasze zdanie ?