Canon 35/1.4 L - luźna przednia soczewka

[aptur]

i teraz będzie pudłować i będzie nieostro

Sprawdzę. Także na body bez możliwości mikroregulacji AF. Jak będzie jeszcze jakiś problem to pojedzie ponownie na Żytnią.
Swoją drogą to jestem trochę zdziwiony, że takie coś się przydarzyło w eLce. Gdybym używał filtra UV to prawdopodobnie w ogóle bym tego nie zauważył bo nie musiałbym czyścić przedniej soczewki.

[Yaru]

Sprawdzę. Także na body bez możliwości mikroregulacji AF. Jak będzie jeszcze jakiś problem to pojedzie ponownie na Żytnią.
Swoją drogą to jestem trochę zdziwiony, że takie coś się przydarzyło w eLce. Gdybym używał filtra UV to prawdopodobnie w ogóle bym tego nie zauważył bo nie musiałbym czyścić przedniej soczewki.

Argument żeby nie używać filtrów.

[horak]

Swoją drogą to jestem trochę zdziwiony, że takie coś się przydarzyło w eLce.

Niech cię więc nie dziwi. L nie jest synonimem super precyzji montażu, bezawaryjności itp. Nie dziwi już nagminnie wpadający kurz, irytujące piski stabilizacji czy luzy na pierścieniach. Takie czasy.