Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 30

Wątek: Wchodzenie i wychodzenie młodych z kościoła - jak to ugryść ?

  1. #11
    tosek
    Guest

    Domyślnie

    Cyknąłem już kilka wesel. Moim zdaniem kit nie jest odpowiedni na ślub. Lampa w sufit tez nie jest potrzebna, jak bedziesz miał problemy na wprost mozesz sprobowac ustawić na 45 stopni. Nie wiem czy masz jakąś czulość pomiędzy 400 i 800,ale jak tak to 800 nie jest konieczne. To tyle ogólników, a ujęcia... skup się na kluczowych momentach, czyli przysięga, komunia,... podpisanie dokumetow. Wszystko wyjdzie w praniu wiec powodzenia!

  2. #12
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Dann wielkie dzięki za uwagi, mam jeszcze małe pytanie jaki rodzaj pomiaru światła byś polecił ? Skupiony będzie ok jeśli będe mógł mierzyć na twarze, pytanie jak się zachowa jeśli w strefie pomiaru poza twarzą znajdzie się kawałek sukni / garnituru i otorzenia ?
    Ja raczej o przejściu z M na Av i niższe iso nie zapomnę, natomiast nie jestem pewien czy będe pamiętał o przełączeniu lampy w HSS. Potestowałem wczoraj z lampą i rzeczywiście błyskanie na wprost, przy dużej ilości światła zastanego (tak do -1EV) wygląda ok jeśli odległość jest średnia. Z bliska czy też przy mniejszej ilości światła zastanego robi się już kaszana, zwłaszcza jeśli człowiek ma spoconą twarz. Błyszczy się wtedy jak... Dla tego ja najpierw spróbuję jednak walenia w sufit pod kątem 70 stopni + odbłyśnik (sporych rozmiarów), plus tego byłby taki że i tło by było jaśniejsze. Jeśli lampa nie da rady przy takim ustawieniu poprawnie doświetlić to chcąc - nie chcąc będe walił na wprost. Jeśli ze stałką przy F2.8 udało by mi się focić przy świetle zastanym, to na ten czas przestawie lampe na wprost, korekta błysku -2/3 EV (tak żeby tylko cienie rozjaśniała).
    Jak nie stracę głowy to powinno być nieźle (a mam nawet nadzieje że lepiej niż nieźle).

    Theoo -> będe focił w RAW

    Dziękuję za otrzymane porady i czekam na wszelkie dalsze sugestie. Także te organizacyjne (na co warto uważać, kiedy robi się większe zamieszanie, itd).

  3. #13

    Domyślnie

    jeden z kolegow powiedzial bardzo wazna rzecz ... przy wchodzeniu mlodych do kosciola akcja jest na tyle przewidywalna ze mozna sie smialo ustawic w jednym miejscu zlapac ostrosc na konkretny punkt i czekac. Jesli uzyjesz AF to moga byc powazne problemy bo kontrast jest tak duzy ze AF moze poprostu zwariowac, oprocz tego pomiar lampa tez moze szalec bo strasznie duzo swiatla dostanie od otwartych drzwi.
    Na poczatku kiedy mlodzi czekaja w kosciele - bo z reguly chwile stoja ... zrob kilka testowych zdjec i wybierz takie ustawienia ktore najlepiej dzialaja.
    Nie boj sie wysokiej czulosci 350ka dobrze to znosi a z szumem latwiej sobie poradzic niz z poruszonym zdjeciem.

    i ostatnia rada ... uwazaj na tego pana z kamera on tez bedzie chcial sobie znalezc najlepsze miejsce, czyli w centrum twojego kadru

  4. #14
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    41
    Posty
    424

    Domyślnie

    nikt nie wspomniał o specjalnym pozwoleniu na focenie w kościele... jeśli będziesz fotografował po raz pierwszy to pewnie o tym nie wiesz... u mnie taka karteczka kosztuje 200zł a potem co roku ok 100zł...

    ps zdarzają się księża, którzy nie życzą sobie używania lampy błyskowej ... a ponad połowa księży nie znosi nadmiernego łażenia po kościele....

    ps2. warto ok 2 tygodnie przed ślubem zjawić się z przyszłą parą młodą w zakrystii i uprzedzić o swojej obecności... ksiądz z pewnością powie swoje 3grosze nt co wolno a co nie...
    pozdrawiam
    Metus

  5. #15
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Ten ksiądz na szczęście jest wyluzowany. Młodzi powiedzieli mu że kolega będzie robił zdjęcia jako fotograf i nie czepiał sie zaświadczeń. Swoją drogą pewnie przy okazji je wyrobię.

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Metus
    u mnie taka karteczka kosztuje 200zł a potem co roku ok 100zł...
    jakiś żart chyba???

    niech mi ktoś powie w czyją kieszeń zatem idzie ta kasa i za co???

    jestem w szoku...

  7. #17
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    "Legitymacja kamerzysty lub fotografa upoważnionego do filmowania lub fotografowania celebracji liturgicznych" wydawana jest przez Komisję ds. Liturgii i Duszpasterstwa Archidiecezji (w moim przypadku) Krakowskiej po przejściu odpowiedniego kursu. Koszt jest jednorazowy (120 zł - kwiecień 2005 r.).
    Ostatnio edytowane przez Raff ; 30-04-2006 o 21:56

  8. #18
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Anaberg
    Wiek
    55
    Posty
    318

    Domyślnie

    Wedle cytatu to "u Ciebie" czyli "u Metusa" znaczy w Białymstoku. I czemu "pełną gębą" nazywasz to Raff "nonszalancją"?

    30D; 17-40/4L; 70-200/4L; 50/1,4; 580

  9. #19
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    Cóż, zupełnie inaczej to zabrzmiało w moich uszach A Metus nie sprostował. Po prostu proceder kopiowania takich zaświadczeń nie jest rzadkością. To przyznasz byłaby nonszalancja. Wycofując się z przeprosinami koryguję swoje wypowiedzi. Cóż, nie jestem doskonały...

  10. #20
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Dziękuję wszystkim za rady. Zdjecia wyszły dobrze. Zarówno ja jak i kolega mamy takie zdanie. Co prawda nie ma raczej olśnień, ale jak na fatalne warunki które panowały w tym kościele w trakcie slubu (było pochmurno a w kościele panowała wręcz piekielna ciemność) jest OK.
    Inna sprawa że niedoceniłem kamerzysty. Od początku potraktowałem go dżentelmeńsko i mimochodem przyjołem że on mnie potraktuje tak samo. Niestety mocno się pomyliłem. Teraz już wiem że podstawa w takiej sytuacji to szeroki kąt i takie ustawienie żeby ni jak pan z kamerą nie mógł się wcisnąć przed.
    Jak bym kiedyś fotografował za pieniądze to w sytuacji kiedy państwo młodzi nie będa mieli kamerzysty wprowadzę jakiś rabat
    Ostatnio edytowane przez LFB ; 08-05-2006 o 13:55

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •