Skoro lampę masz ustawioną na manual, to zupełnie normalne, że dostajesz takie efekty :-) Lampa powinna być w trybie E-TTL a aparat może być na M i wtedy w aparacie ustawiasz sobie czas typu 1/30 (żeby doświecić 2 plan) i sensowną przesłonę (żeby nie brakło mocy lampy przy danym ISO - zresztą to widać po FELnięciu, bo w razie czego miga piorunek), korektę na aparacie dajesz 1/3 lub 2/3 (zresztą musisz to eksperymentalnie wcześniej stwierdzić, bo nie ma uniwersalnych reguł co do korygowania błysku). Przy takich ustawieniach doświecasz 2-plan a lampa sama dba o właściwe wyświecenie 1-go planu, oczywiście przy założeniu, że poprawnie FELujesz np. na twarze (nie jestem przekonany do felowania na śnieżno białe sukienki, szczególnie połyskliwe, bo to często prowadzi do niedoświetleń).