Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
Nawet mi przez myśl nie przeszło, że ktoś mógłby iść na takie zlecenie z jednym body, ratunkowo musiałby zostać ten 1100d (już czuję te komentarze, 1100d z 18-55 na ślub), jednak zdarzają się ludzie na tyle odważni, że idą na zlecenia z jednym zestawem. Po prostu taka zazwyczaj jest droga rozwoju młodych pań fotografek, że zaczyna się od sesji z koleżankami dla funu, potem "zbieram na obiektyw" i "sesje tylko komercyjnie, tfp jeśli mnie zainspirujesz", a potem zaczynają się zlecenia ślubne, i najczęściej z jednym zestawem (bo z tej wcześniejszej "komercji" ciężko jest uzbierać na coś więcej, niż 50/1.8): http://www.canon-board.info/fotograf...3/#post1294197
Niestety tak jest. Widzę to u nas. Ludziska pstrykają miliony fotek koleżanek i zbierają tysiące lajeczków na fb. Potem ktoś zobaczy i napisze że ma ślub i szuka fotografa. Cena jest dobra zdjęcia portretowe były nawet nawet, a po ślubie.... co się ku.... stało
Do mnie ostatnio ze zlecenia dzwoniła taka jedna że jest przed mszą a jej aparat robi tylko pół zdjęcia, mówię że koniec migawki weź drugie body i módl się by nic się nie stało... cisza w słuchawce, ale ja mam tylko jeden aparat
No cóż. Było dużo taniej, zlecenie dokończył pewno jakiś jej znajomy.