Dzień dobry
Trochę naiwne pytanie.
Bardzo proszę w miarę obiektywną opinię.
Mam już jakieś doświadczenie, 2 lata temu zaniechałem tego hobby z uwagi na brak czasu
Wcześniej miałem 7d, który jak pamiętam miał problem z obiektywem tamron'a - front albo back focus, nie pamiętam, powracający pomimo kalibracji
Ostatni mój aparat to był pentax k-3, wszystko ładnie ale ergonomia, nie leżał mi w dłoni, dolny palec wystawał poza korpus
Jestem o krok od podjęcia decyzji, ale im dłużej przeglądam internet, testy i porównania, tym jestem mniej zdecydowany
który z tych dwóch aparatów powinienem kupić
Zdjęcia robię w plenerze, stare mosty, stare budynki, żona, czasem przyroda
Do wyboru:
- k-3 II z obiektywem DA 18-135mm f/3.5-5.6 ED AL (IF) DC WR Lens
- Canon 7d mark II z obiektywem Sigma 17-70mm f/2.8-4 DC Macro OS HSM
Z uwagi na ergonomię, bardziej skłaniam się ku zakupowi 7d mark II, pamiętam, że naprawdę dobrze leżał mi w dłoni
Czytałem gdzieś jednak, że jakość zdjęć jakoś specjalnie nie zachwyca w stosunku do wcześniejszego modelu i konkurencji i że to w zasadzie ta sama matryca co we wcześniejszej wersji
z racji na wiek trochę już przeterminowana.
Gdyby ktoś mógł się do tego odnieść, ewentualnie, może ktoś jest szczęśliwym użytkownikiem obu urządzeń.