"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Nieprawda. Stabilizacja naprawdę nie jest mi do niczego potrzebna. Już w ogóle w obiektywie 35mm.
Do krajobrazu używam statywu.
Z kolei do fotografowania ludzi (reportaż) czasy typu 1/4 czy 1/15 są zbędne bo stabilizacja ruchu tobie nie zamrozi.
No ale to moje podejście. Każdy może mieć własny sposób na zdjęcia...
warto kupić 40/28, małe,tanie, a obraz żyleta od pełnej dziury
resztę kasy wydać na dobrego zooma
Jeśli nie wiesz co brać to bierz 24-105L/4. To jest wg mnie najrozsądniejszy wybór na podstawie którego daję się odkryć czego się chce.
Zdarzało mi się robić tym obiektywem ostre zdjęcia na czasach rzędu 1/8s ale używanie stabilizacji w tym obiektywie określam jako traumatyczne przeżycie. Jak tylko mogę to mam ją wyłączoną (99% przypadków). Wszystko ponieważ nawet przy czasach rzędu 1/15s wiele zdjęć wychodzi poruszonych (w szczególności gdy właśnie się zsiada z roweru aby zrobić zdjęcie). Niemniej to, że tan obiektyw ma stabilizację należy udać za zaletę. Czasami nie ma wyboru i długie czasy naświetlania są koniecznością. Wówczas jak się zrobi odpowiednio dużo powtórzeń ujęcia to jest jakaś nadzieja, że choć jedno będzie dobre. A zakładam, że jeśli używamy czasów rzędu 1/10s to fotografujemy obiekty statyczne.
P.S.
Obiektyw używany na crop'ie
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner