Jedyne czego tu brakuje to ostrości na zdjęciu rowerzysty. Ciekawe czego to wina - poruszenia się fotografa, deszczu jako przeszkadzajki, źle wybranego trybu AF w aparacie czy błędu układu AF w obiektywie a może wszystkiego na raz?
Taka jest cena za perfekcyjnie obrobione i spasowane soczewki obiektywu. Jest wręcz za ostro aż robi się lekki efekt halo na zdjęciach (krawędzie, może to efekt użytego Picture Control czy jak to się tam w Nikonie nazywa) przez co zdjęcia stają się nieco mniej przyjemne w odbiorze.
Jeżeli pisali to posiadacze modeli aparatów z serii 1D to ja bym uważał z określaniem ich typowymi Irkami, Mirkami, Januszami czy Sebami. Tam np. akumulator LP-E19 (1DX Mark II) podaje zasilanie o napięciu 11,1V a LP-E6N używany w wielu modelach aparatów Canona 7,2V i różnica w szybkości pracy AF tego obiektywu jest widoczna https://www.youtube.com/watch?v=s392i254_8M Oczywiście nadal układ AF nie działa tak błyskawicznie jak w tej Sigmie ale zapewne dokładniej (patrz wyżej moja odpowiedź dla darekPolsztyn).
Wszystko zdrożeje. Niech jeszcze podniosą VAT na 25% to fotografia stanie się jeszcze droższym hobby niż jest teraz. Dlatego jak ktoś ma coś na widoku to niech lepiej pozałatwia sobie wszystko w tym roku.
Bo tak właśnie jest. Zwłaszcza wśród osób starszych które znają tylko kadry z małpek na kliszę albo posiadaczy smartfonów nie liczą kilku najnowszych konstrukcji. "No fajne, ładne to. I nawet tych zmarszczek tak nie widać... Ale dlaczego tu nic nie widać w tle?" No bo to jest tzw. efekt bokeh i oto tu chodzi żeby było właśnie takie rozmycie, za to ludzie płacą ciężkie pieniądze. "Do **** ten obiektyw jest."![]()