Do tej pory zawsze używałem pierścień z gwintem dostosowanym do konkretnego obiektywu, bo nie wiedziałem, że można zastosować niepasujący. Poeksperymentuję, człowiek całe życie się uczy i głupi umiera...
Do tej pory zawsze używałem pierścień z gwintem dostosowanym do konkretnego obiektywu, bo nie wiedziałem, że można zastosować niepasujący. Poeksperymentuję, człowiek całe życie się uczy i głupi umiera...