Napisałem wcześniej w tym wątku w jednym ze swoich postów takie słowa:
"Cierpi na schorzenie które zaobserwowałem w L-ce a mianowicie najczęściej podczas robienia zdjęć w okolicy minimalnej odległości ostrzenia nie załapuje od razu ostrości przy przechodzeniu z 70mm na 300mm. Trzeba troszkę się cofnąć powiedzmy na 200mm, nacisnąć spust migawki i jak załapie ostrość pojechać na 300mm."
Do tych słów powinienem jeszcze dopisać te o problemie z ostrzeniem na 300mm jak chce się przeskoczyć z minimalnej odległości ostrzenia gdzieś dalej. Czyli jeśli ktoś będzie na 300mm i wyostrzy sobie na coś blisko i nagle zapragnie zrobić coś np. na nieskończoności to praktycznie nie ma szans żeby od razu załapał AF.
Wydaje mi się iż z dniem dzisiejszym znalazłem definitywne rozwiązanie tego problemu.
Co było jego przyczyną? Wyłączając w moim 5DS niedługo po jego zakupie (2015) wszelakie opcje mogące mieć wpływ na zbyt szybkie zużywanie energii z akumulatora wyłączyłem także opcję z zakładki AF w menu aparatu o nazwie "Szukanie ostrości po utrac.AF" a dokładniej była ustawiona na "Zaprzest.szukania ostr. OFF". Po zmianie na "Dalsze szukanie ostrości ON" problem zniknął.
Czyli był to tzw. błąd operatora czyli mój a nie producenta. Jeżeli ktoś przez te zacytowane wcześniej moje słowa nie kupił sobie tego obiektywu a chciał to zrobić to go z góry przepraszam ale sam nie miałem pojęcia że jedna opcja może spowodować takie zachowanie tego modelu obiektywu oraz wcześniej posiadanego przez mnie EF 70-300mm f/4-5.6L IS USM.