10-400 w wersji I to klasyczna pompka zasysająca wszystko co dookoła niej.... czy wersja II ma tak samo - nie wiem
10-400 w wersji I to klasyczna pompka zasysająca wszystko co dookoła niej.... czy wersja II ma tak samo - nie wiem
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....
Powiem tak, jak do f8 niewiele widac to olewam sprawe. Oststnio czyscilem po kilku miesiacach. Matryca byla tak zajechana, ze poszly 4 lopatki. I nadal cos tam bylo, ale olalem temat.
Sensor swaby zawsze kupuje po dwie paczki, bo przejechanie jednym i wyczyszczone to jakies science fiction.
Parę dni temu przegrzebałem Internet w tej samej sprawie. Jedyne co znalazłem, to opinię o plamach z oleju zawiasów lustra. U mnie raczej pył, bo po przedmuchaniu co nieco się poprawia.
Po trzech miesiącach używania puszki, matryca 1DX2 wygląda tak (w 5D nawet 1/3 tych paprochów nie ma, a aparaty używam zazwyczaj obydwa na zmianę na szelkach):
Zastanawiam się czy da się to jakoś reklamować, wygląda jakbym robił zdjęcia we młynie bez założonego obiektywu![]()
Nie lubię tego ostatnio nadużywanego słowa - ale tu nader pasuje... MASAKRA! A czy czasem nie posypał Ci się jakiś obiektyw? To mogą być drobinki popękanego plastiku/gumy z wnętrza jakiegoś leciwego/uszkodzonego szkła.
Obiektywy zmieniam, między piątką i jedynką, a w piątce nie ma takiego syfu.
Wcześniej było wszystko OK, niedawno zrobiłem robotę dla klienta, wrzucam foty do Lightrooma... i własnym oczom nie wierzę!
Oczywiście to fotka testowa na f/22 w niebo, normalnie aż tak tego nie widać ale i tak jest "masakra", jak mówisz.
Raczej wrzuciłem to dla poparcia spiskowej teorii, że coś jest na rzeczy, że jedynka bardziej się syfi. Szkła, poza jedną sigmą 50 art, wszystkie są Lki Canona z uszczelniającym gumowym kołnierzem na łączeniu.![]()
Przebieg też nie jakiś wielki, przez te 3 miechy, zrobiłem może maks ze 30 tys. jedynką.
Dzięki wszystkim za odzew, wygląda na to, że Dx-y lubią syfy, to co pokazał the.watcher przeraża, myślę, że warto byś spłodzł pismo do Canon Europa przedstawiające te fakty. Uśmiejecie się, moje brudy to widać na wyrównaniu, ale nie gołym okiem, nawet przy 100%.
pozdr,MK.
Teoretycznie możliwe, że w jakimś egzemplarzu nawala system automatycznego czyszczenia matrycy.
R3 + RF85LDS