To zawsze jest koszt, na całym świecie. Resztę sobie dopowiedz, bo wydaje mi się oczywista.
Z punktu widzenia obsługi klienta niczym. Zresztą zdziwiłbyś się, jak zaawansowany technologicznie może być but lub kubek papierowy. A aparat z zepsutym modułem GPS czy źle działającym AF w trybie serwo, ciągle jest tak samo użyteczny, jak rozklejony but.