Balans bieli - jak ustawić

[Kropka]

Kręcę w lewo i nic. Dolna skala znika, jest jeden wskaźnik na 0, ale dalej kręcę w lewo i nic się nie zmienia. W trybie M nie mogę zmienić kompensacji EV. Po przejściu w tryb Av lub Tv jest inaczej, mogę przesunąć wskaźnik górnej skali na + lub na -.

[aptur]

Kręcę w lewo i nic. Dolna skala znika, jest jeden wskaźnik na 0, ale dalej kręcę w lewo i nic się nie zmienia. W trybie M nie mogę zmienić kompensacji EV. Po przejściu w tryb Av lub Tv jest inaczej, mogę przesunąć wskaźnik górnej skali na + lub na -.

Tak ma być.
Nie rozumiesz jak działa tryb M. Dodatkowo prawdopodobnie nie rozumiesz do czego jest bracketing. Z twoim aparatem jest wszystko w porządku.

[Kropka]

Ja zrozumiałam to tak, że bracketing to zrobienie kilku zdjęć z różną ekspozycją. Zdjęcia można później połączyć w HDR. Gdy ustawiam dolną skalę na +3 oraz -3 to robię kolejno zdjęcia z ekspozycją na 0, kolejne na -3, później +3 itd. Do tego momentu rozumiem. W trybie M ustawiam żądane ISO, później przysłonę i kółkiem reguluję czas aby wskaźnik pomiaru ekspozycji był na 0. Czy coś robię źle?

[aptur]

Ja zrozumiałam to tak, że bracketing to zrobienie kilku zdjęć z różną ekspozycją.

Zgadza się.

Zdjęcia można później połączyć w HDR.

Jeśli ktoś lubi to można.

Gdy ustawiam dolną skalę na +3 oraz -3 to robię kolejno zdjęcia z ekspozycją na 0, kolejne na -3, później +3 itd. Do tego momentu rozumiem. W trybie M ustawiam żądane ISO, później przysłonę i kółkiem reguluję czas aby wskaźnik pomiaru ekspozycji był na 0. Czy coś robię źle?

Robisz dobrze ale jaki masz problem?
W trybie M automatyczny bracketing przecież działa. Nastawiasz sobie dolną drabinkę jak chcesz i robisz trzy zdjęcia z zadaną korektą.

[Kropka]

Robisz dobrze ale jaki masz problem?
W trybie M automatyczny bracketing przecież działa.

No właśnie, ale nie mogę ustawić kompensacji (tak to się nazywa?) pojedynczego zdjęcia tylko na np. -1/3EV. Czyli inaczej mówiąc robić każde kolejne zdjęcie tylko np. z -1/3. Tak nie można ustawić?
)

[aptur]

No właśnie, ale nie mogę ustawić kompensacji (tak to się nazywa?) pojedynczego zdjęcia tylko na np. -1/3EV. Czyli inaczej mówiąc robić każde kolejne zdjęcie tylko np. z -1/3. Tak nie można ustawić?
)

Wciąż nie rozumiesz trybu M. W tym trybie ekspozycje korygujesz i ustawiasz manualnie. Przysłoną, czasem i ISO. W wizjerze obserwujesz drabinkę i nikt tobie nie broni ustawić -1/3EV od tego co wskazuje prawidłowo (albo i nie) światłomierz.

[salas]

Masz w menu wlaczony bracketing, wylacz i bedziesz mogl ustawic jak chcesz.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[pan.kolega]

Jak zwykle, gender confusion. Wina drobnej czcionki w telefonie.

W trybie M "prawidłowe naświetlenie" to to co nastawiła użytkowniczka Nie ma sensu, żeby użytkowniczka następnie wprowadzała poprawkę, czyli kompensację, tego, co sama przed chwilą ustawiła. Dlatego w trybie czystego M nie ma i nie może być kompensacji. Kompensacja mogłaby się przydać w trybie M auto ISO, który jest jednak trybem automatycznym, nie w pełni manualnym.

[Kropka]

OK, rozumiem. W trybie M sama reguluję kompensację EV poprzez ustawienie ISO/czasu/przysłony.

Trochę zmyliła mnie ta wypowiedź:

Efekt może być taki sam ale nie musi. Sprawdź sobie co się dzieje z czasem naświetlania gdy wprowadzisz korektę -1/3EV

[pan.kolega]

Ja zrozumiałam to tak, że bracketing to zrobienie kilku zdjęć z różną ekspozycją. Zdjęcia można później połączyć w HDR. Gdy ustawiam dolną skalę na +3 oraz -3 to robię kolejno zdjęcia z ekspozycją na 0, kolejne na -3, później +3 itd. Do tego momentu rozumiem. W trybie M ustawiam żądane ISO, później przysłonę i kółkiem reguluję czas aby wskaźnik pomiaru ekspozycji był na 0. Czy coś robię źle?

Tak, robisz źle, bo w ten sposób niepotrzebnie symulujesz tryb Av za pomocą trybu M, zamiast po prostu ustawić Av. Jeżeli chcesz tak naświetlić, żeby wskaźnik był zawsze na 0, to automat zrobi to sam, lepiej i szybciej niż Ty - po to właśnie jest tryb Av - nastwiasz ISO, przysłonę a aparat dobiera czas, tak żeby było na zero. Tryb manualny natomiast jest po to, żeby sobie ustawić stałą ekpozycję, bez względu na to, co mierzy aparat, czy jest na zerze czy nie. Czyli np. fotografując gdzieś w hali, gdzie światło jest mniej więcej stałe, często nastawiam M, bo nie chcę, żeby aparat mi "ustawiał wskażnik na zero" kiedy w kadrze znajdzie się jakaś przypadkowa lampa, czy cień. Albo zależnie czy zawodnik gospodarzy w białej koszulce czy zawodnik gości w ciemnej. Wtedy zdjęcia oddają rzeczywistość, czyli (niewielkie) wahania oświetlenia i tak chcę, zamiast przypadkowych zmian ekspozycji przy minimalnej zmianie kadru.

Oczywiście są inne okazje do ustawiania M, ale zasada jest ta sama - żeby właśnie nie było zawsze na zero.