Nie wiem co to ma wspólnego. Japonia to bardzo specyficzny kraj i fakt, ze nie ma tam dużo kantorów (w samym Tokyo ciężko zrobić wymianę) o niczym nie świadczy. W zeszłym roku było tam taniej niż w pl bo generalnie tam jest taniej niż w Europie. Złotówka jest słaba (w stosunku do jena tez spadła) a Canon winduje ceny bo może. Miedzy USA a Europa jest
1000 USD różnicy bo takie sa europejskie warunki.