Witam wszystkich serdecznie. Trafiłem tutaj ponieważ mam problem z moim aparatem który obecnie jest w naprawie.

Aparat ma już 6 lat zrobiłem nim około 6tyś zdjęć

Jakiś czas temu przestał ostrzyć (standardowy obiektyw 18-55is). Poszukałem serwisu zadzwoniłem poradzono mi podmienienie obiektywu i sprawdzenie jak jest. Z nowym obiektywem (Sigma) aparat ostrzył. Więc wysłałem obiektyw do naprawy. po kilku dniach email że obiektyw jest dobry że to wina komunikacji obiektyw-aparat. Więc wysłałem aparat. Wycena naprawa 377-obiektyw 380- aparat. Poprosiłem o naprawę aparatu bo 377zł to koszt nowe obiektywu. Teraz dostałem kolejna wiadomość że będę musiał dopłacić kolejne pieniądze i w sumie naprawa aparatu wyjdzie 540zł. Troch mi się to zagmatwane wydaje więc zacząłem szukać pomocy. Czy ktoś może mi poradzić coś sensowniejszego. Czy taka usterka jest tak droga w naprawie?