A ja pokładam spore nadzieje w bezlusterkowcui wcale nie zamierzam korzystać z jego AF.
Przed kolejnymi zleceniami przemeblowałem szklarnię. Wypadł m.in 24L II a przybyły 35-tka i 12(18) f2 do sonego. Szeroki bez AFu spokojnie wystarczy do urozmaicenia kadrów z wolniejszych momentów dnia (przygotowania, kościół). 35 (główne szkło) + 85 (na zmianę z 50-tką) wraz z dwoma szóstkami trafią na zwykłe paski repostrap, natomiast soniak z szerokim, na uchwyt do opaska biodrowego, by zawsze był pod ręką. Wypróbowałem. Wszystko w miarę małe, w miarę lekkie, w miarę jasne... powinno się przyjemnie pracować. Poza tym 85-tkę canona, poprzez commlite, zamierzam wykorzystać jako małe jasne tele (130) do niepostrzeżonego zapuszczania żurawia np w czasie przyjęcia![]()
Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie biegał 12 godzin objuczony całym sprzętem. Znający specyfikę TEGO DNIA, wiedzą, że jest kilka momentów, gdy warto mieć wszystko pod ręką, ale są też momenty luzu, kiedy spokojnie można przejść się do plecaka i zmienić puszkę/szkło