Te ustawienia mają wpływ przy JPGach. A takie zlecenia jak ślub robi się w RAWach!
Mam nadzieję, że obrabiasz rawy, bo z niedoświetlonych jpgów z ISO 6400, to już za wiele nie zdziałasz. Nawet B&W nie wiele pomoże.
Jeśli masz RAW, to ratujesz go w programie do obróbki rawów, typu Lightroom i kolejność operacji nie ma znaczenia, bo skorygowany JPG powstaje w momencie eksportu z RAWa, uwzględniając wszystkie zadane wcześniej korekcje.
W Photoshopie, jak pisali koledzy wcześniej, kolejność ma znaczenie, bo każda operacja jest na bieżąco aplikowana do pliku. Zawsze ostrzy się zdjęcie na samym samym końcu. Jeśli najpierw wyostrzysz, to wzmocnisz też szum.
Po konwersji do B&W możesz spróbować dodać ziarno (grain), które emuluje ziarno filmu, (rozkład i kształt znacznie różni się od szumu (noise), i może trochę wygładzić przepalenia i przejście do czerni.