Też czyszczę patyczkami, ale to nie one rysują a np. pył o ostrych krawędziach (powiedzmy taki jak wulkaniczny czy mikro drobiny piachu) a patyczek im pomaga, bo drobiny łatwo osiadają w wacie. Mam 40D z naprawdę drobną ryską, którą widać w sprzyjających warunkach jak podepnę 100-400 na max przysłonie, którą sobie sam zrobiłem właśnie patyczkami. Jednak specjalne szpatułki są bezpieczniejsze, no i najważniejsze to DOBRZE PRZEDMUCHAĆ całą komorę wraz z matrycą przed czyszczeniem. Trzeba pamiętać, że uszkodzeniu ulegają powłoki na filtrze a nie szkło, stąd wcale nie jest trudno zrobić rysy...