r_m dziękuję za wyjaśnienie. Będę pamiętał o tym obiektywie i pewnie z czasem go sobie kupię jeśli jest najtańszy i dobry - nie chcę przypadkiem kupić czegoś profesjonalnego bo bym po prostu marnował potencjał obiektywu - a te przedziały cenowe wydawały mi się z zakresu semi-pro.
Tą szeroką nakładkę kupiłem żeby sprawdzić czy da się coś poszerzyć i pewnie, tak jak mówisz, tańszym i mniejszym aparatem bym taki efekt uzyskał ale tu nie o to chodzi.
Wyjechałem do stanów na dłuższy czas. Biznesowo i turystycznie. Z punktu widzenia turysty po kilku tygodniach aparat w smartfonie po prostu zaczął mnie mocno wkurzać. Niby zdjęcia na "fejsa" ładne ale brakuje tej magii. Np magia taka jaka jest przy 300mm, gdzie złapiesz sobie kogoś w tłumie i tylko na nim ostrość złapiesz. Ciężko mi to opisać ale takie zdjęcia po prostu chwytają mnie za serce i stąd lustrzanka a nie tańszy i mniejszy kompakt. A co jak pasja się rozwinie ? Od tygodnia siedzę na necie czytając o fotografii więc powoli się zarażam![]()
To nie ma jakiejś granicy, że np do 14mm jest rybie oko, powyżej do 55m to zwykły szeroki kąt? Wydawało mi się, że rybie oko robi się dlatego, że właśnie przekroczony został punkt krytyczny minimum dla kąta który będzie odbierany jako normalny obrazek.