niewątpliwie dużo tych średnioformatowców jest, tych cyfrowych oczywiście bo analog średnoformatowy jest chyba dostępny dla każdego chcącego - w cenie złomu (no prawie)każdy format ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne chodzi o to żeby plusów dodatnich było więcej, a tak jest moim zdaniem oczywiście przy sprzęcie pełnoklatkowym - i żadne marketingowe zaklęcia i ambasadorzy czy x fotografowie tego nie zmienią
ja tam panie (jak to u mnie na wsi mawiają) od dziecka robiłem fulfrajmem, od pierwszej smieny i zenita, aps-c to tylko krótki epizod (a i tak za długi) w moim fotografowaniu![]()