^^ Jeśli autor tego wątku narzeka na af 700 to 6d (bo tylko ten model jest w zasięgu kropowych body) doprowadzi go do załamania nerwowego![]()
^^ Jeśli autor tego wątku narzeka na af 700 to 6d (bo tylko ten model jest w zasięgu kropowych body) doprowadzi go do załamania nerwowego![]()
Miałeś ty w rękach kiedyś 6D? Ja 700d nie miałem, ale mam 50D i po zakupie 6D jakoś załamanie nie przeżyłem, a raczej radość. Co z tego, że 50D ma punkty krzyżowe i szybki AF skoro z 6D w przyzwoitym oświetleniu na wszystkich punktach, a na centralnym w bardzo słabym (w którym 50D już nie daje rady), odsetek nietrafionych zdjęć jest kilkakrotnie mniejszy.
Do autora wątku. Bierz 6D, szkła masz dobre, dokupisz coś dłuższego do portretu np. 85 1.8 lub 100 2.0 i będziesz zadowolony.
6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II
I to jest kluczowe pytanie. Kto nie fotografował 6d może myśleć, że AF jest podobny do 5dII.
Niestety, AF w np. 60d jest po prostu ogólnie mniej celny niż 6d, zarówno punkt centralny, jak i boczne. Punkty boczne w 60d łapia szybciej w słabszym świetle i to tyle przewag. Każdy punkt boczny w 60d ma leki Bf/ff i na to nawet regulacja by nie pomogła. Mimo że AF w 60d jest lepszy niż cokolwiek starszego co miałem i uważam go za całkiem niezły, da się nim spokojnie fotografować, niestety nie umywa się on jako całość do 6d.
Pstryknałem ostatni setki zdjęć samolotów machajac tele zoomem, i z 6d praktycznie wszystkie były trafione. Z 60d rzadko które było trafione. Że 60d łapalby może lepiej bocznymi w kościele to słaba pociecha. Po prostu ma słabszy AF jako całość.
--- Kolejny post ---
Natomiast dla watkotwórcy najlepszy aparat to 80d. Ja doskonale rozumiem co to jest fajność i to zdecydowajnie najfajniejszy Canon obecnie poza 1dx2, który ma jednak mało fajne gabaryty.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Dokładnie o tym pisałemCo z tego, że np. 50d ma 9 krzyżowych, "błyskawicznie" działających, jednak 30% fotek jest nie trafionych, w 6D 5 - 10% mi się zdarza. Z czujników liniowych trzeba umieć korzystać, po prostu pionowe nie ostrzą na liniach pionowych, a pozioma na poziomych i to cała ich wada.
Natomiast ich rozmieszczenie to całkiem inna "bajka"dlatego, jak ktoś pisze, że boczne w 6D są nic nie warte, to od razu myślę, "nie miałeś nigdy tego aparatu w rękach, albo nie potrafisz go używać"
![]()
6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II
Np. taki filmik koło 21 minuty jest o punktach liniowych. https://www.youtube.com/watch?v=Ql1p_UrCUfo
6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II