Heh to i ja swoje 3 grosze.Zawsze uważałem ,ze odchylany ekran to bajer bez sensu , bo aparata trza mieć przy oku.
Potrzebowałem średniej klasy aparat zapasowyadło na hybrydę Fuji XS-1.Świetny aparat i ma odchylany ekran.
Nie używałem go długo(tego ekranu),ale jak już użyłem:uznałem :kapitalna sprawa.Podejście do obiektu bardzo łatwe(czy to góra czy dół).
Dlatego teraz jestem zwolennikiem takiego rozwiązania.Owszem takie odchylane ekrany to potencjalne ryzyko awarii aparatu dla profi.
Ale przecież 5DIII czy 7DII mogły by mieć wersje dla amatorów z odchylanymi ekranami.W obu tych aparatach brakuje mi tego ułatwienia .