Część reportażowa (ceremonia, wesele) podoba mi się. Widać że "łapiesz chwilę" i fajne emocje. Szukasz też stylu, choć te kontrasty i poprzekręcane kadry to chyba nie jest najlepsza droga...
W części bardziej kreatywnej, czyli plenerze, pomyśl o ustawieniach pary młodej, dopracowanych pozach. Sporadycznie sami będą się ustawiać właściwie, zazwyczaj trzeba bardzo dokładnie wiedzieć do czego się zmierza. Niezależnie od pomysłu na całą sesję, pozy i tak są z grubsza takie same. Trochę brakuje mi też ciasnych (i bardzo ciasnych) kadrów. Całowanie już nie w modzie)
Ogólnie, jeśli to dwa pierwsze śluby to jest lepiej niż super!
Dzięki za wszystkie opinie
Miło się czyta opinie pozytywne, uwagi dają do myślenia, ważne są też dobre rady odnoszące się do swoich własnych zdjęć a nie tylko teoretyczne analizowanie sprawy.
maciejwitkowski.wordpress.com - www
facebook.com/mwitkowskifoto -fb
instagram.com/mwitkowski_foto -insta
flickr - cośtam jeszcze
Jeżeli są to rzeczywiście Twoje pierwsze dwa śluby (bo że początkujesz w fotografii w ogóle to już nie uwierzę ) to jest dobrze. Odnośnie obróbki, rzeczywiście niektóre są za jasne ale ogólnie też lubię taki styl, też lubię bardzo jasno. Po prostu patrz w histogram i staraj się nie przepalać za bardzo. Odnośnie obróbki w ogóle, słuchaj krytyki innych, ale nie wszystko przyjmuj za pewnik. Pracuj nad własnym stylem, lubisz jasne, rób jasne, lubisz jaskrawe, rób jaskrawe, oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Fotografów "naturalnych" z hipsterskimi presetami w lightroomie jest już dużo
Powodzenia!
Mi się ogólnie podoba. Tylko przepalasz trochę, ale rozumiem że taki masz styl. Nie każdemu to oczywiście może się podobać. Detale typu kieliszki jak najbardziej na tak. W końcu to pewnego rodzaju reportaż. Są tacy co potrafią każdy talerz i kieliszek na stole sfotografować a później się chwalą że oddają PM 2 tys. zdjęć. I ludzie na to lecą wybierając fotografa.
Dzięki za opinie :-)
maciejwitkowski.wordpress.com - www
facebook.com/mwitkowskifoto -fb
instagram.com/mwitkowski_foto -insta
flickr - cośtam jeszcze
Drugi ślub też ok, młodzi na pewno będą zadowoleni. Co do obróbki - taki masz swój styl i już, jednemu to pasuje, innemu nie, tu się nie będę wypowiadał. Uwaga tylko do zdjęcia nr 17 - kłania się kolego zasada trójpodziału i tzw. mocnych punktów. W tych punktach na zdjęciu nie ma nic, ogladający zaczyna więc szukać co jest motywem przewodnim fotografii. Najpierw patrzy na twarze, pani młoda, pan młody - nieostre, chyba nie to. Szuka dalej i nic. I dopiero na końcu znajduje dłonie. Gdyby były one w mocnym punkcie od razu skierował by tam swój zwrok, a tak to zdjęcie nadaje się do kosza. Pozdrawiam
Do pracy - 50d, 6d, 135 2.0, 85 1.8, 35 1.4, 24-70 is, DJI Phantom 3, + lampy, wyzwalacze, gripy, rigy, statywy....
hobbystycznie - brak czasu niestety :-(
Całkiem nieżle Ci poszło!