Witam wszystkich. Od tygodnia jestem posiadaczem nowego body canon 70d i nowego obiektywu canon 17-55 2.8. Jest to moja pierwsza lustrzanka i w związku z tym pierwsze wątpliwości i pytania. Długo zastanawiałem się nad wyborem obiektywu. Ostatecznie zdecydowałem się na w/w canona. Jako, że był to spory wydatek chciałem sprawdzić czy sprzęt jest bez wad. Udałem się do profesjonalisty - salonu foto, który świadczy takie usługi. Otrzymałem odpowiedz, że obiektywu nie da się skalibrować z moim body, ponieważ przy danej ogniskowej z zależności od różnych odległości współczynnik mikroregulacji jest inny. Poniżej zestawienie wyników.
dla 17mm
odległość 30cm +3, 70cm +5, 1,5m +1 ustawił mi mikroregulację na -3
dla 55mm
odległość 30cm +1, 70cm +1, 1,5m 0 ustawił na -1
i teraz pytanie czy wymieniać obiektyw na inny egzemplarz czy nie? mam jeszcze ok 5 dni na wymianę gdyż zakup był przez ineternet. Zostawić ustawienia -3 i -1 czy dać na 0?
Ostatecznie Pan powiedział, żebym porobił kilkadziesiąt zdjęć i sam ocenił. Tak też zrobiłem. Zrobiłem test z kartami i środkowa jest ostra. Przy innych zdjęciach wydaje się również ok.
Drążyłem temat i znalazłem informację, że każdy obiektyw ma zróżnicowane współczynniki mikroregulacji w zależności od odległości, a obiektywy typu zoom dodatkowo zależne od ogniskowej.
Mikrolegulacja obiektywów cz. I
Mikrolegulacja obiektywów cz. II
Zaznaczam tylko, że chciałem sprawdzić czy mój nowy sprzęt jest bez wad i czy wszystko z nim w porządku. Jako, że jest to moja pierwsza lustrzanka z braku doświadczenia chciałem mieć pewność i zasięgnąć porady od profesionalisty. Teraz pytanie czy z moim obiektywem jest wszystko ok? Obiektyw jest chwalony za szybki i celny AF więc pytanie czy musieliście robić mikrokalibrację ze swoim body czy macie wszystko na 0?